sobota, 23 lutego 2013

Patrzcie,patrzcie dodałam już 2 swoje zdjęcia!
Halo,halo szok na sali .
A to to te ~~> 
to z warsztatów wokalnych w Piszu ^^ 
Oczywiście,mnie zawsze można spotkać z książką w rękach,a w tym przypadku czytałam 'Dziennik Bridget Jones' .
Taka mega w kosmos <3 polecam gorąco.


world in my colors..

Chciałabym być takim czarnym glanem,dobrego właściciela. Moim jedynym zmartwienie byłoby to,czy jestem wypastowana i czy moje sznurówki się nie rozpruły.
Chodziłabym na koncerty,bywała w klubach,patrzyłabym na to wszystko z dołu,zero smutków,zero złości.
A jakby mi coś nie pasowało to trzasnęłabym,oczywiście pod wodzą mojego mistrza czyt.właściciela glanów tak z glana mocno w piszczel nielubianej mi osoby ;3.
Bo każdy wie,że lubię kolegów w piszczelik uderzyć ;D .
O i jedno byłoby pewne :
NA PEWNO KTOŚ BY MNIE KOCHAŁ <3 .

Rodzice mnie kochają,babcie,rodzeństwo,ale to jest taka rodzinna miłość.
A ja chcę to drugą osobę,która by mnie tą inna miłością kochała,i chciałabym się budzić z myślą,że witam kolejny piękny dzień a On wita go ze mną.
Tak,to by było takie suuuodkie,ze aż cukier *.* .
lol .


czwartek, 7 lutego 2013

Siema wszystkim!
Dzisiaj zaproponuję lekką dawkę humoru, wziętą ze strony Nonseopedia.net .
Oczywiście,ja to pisze tylko dla żartów,bo sama noszę GLANY !
NO WIĘC ...
glany .

Rekomendowane przez Instytut Matki i Dziecka lekkie i zwinne obuwie sportowe do skakania (np. na koncertach i poemoumcach-umcachpokemonach oraz innych ich nie noszących istotach), dobre też do chodzenia po plaży. Idealne na upalne dni. Można je prosto wykonać w domowej kuźni tudzież w cieple domowego ogniska. Przydatne na wszelkich burdach, popijawachkoncertachweselachbalachrandkach. Najczęściej noszone przez punków i metali, a także skinheadów. Przydają się do zabiegów, takich jak uderzenie z glana, zglanowanie kogoś, przywalenie glanem. Glany zaliczyć można do najpraktyczniejszych butów na świecie, gdyż chodzi się w nich gdzie się chce, jak się chce, po czym lub ewentualnie po kim chce.

''Glany rozróżniamy w wielu kolorach. Najpopularniejsze to czarny, czarno-czarny, satanistycznie czarny, mhrocznie czarny, diabelnie czarny i czarny jak chuj. ''
hahahahahahahahaha!

i na koniec..zasady ich noszenia 

  • Pamiętaj! Twoje glany powinny być czarne. Prawdopodobnie czarne już są, ale koniecznie muszą być czarniejsze. Używaj do tego czarnej pasty do skóry, a najlepiej smoły. To nada im czystość, połysk i niesamowity przyjazny zapach na cały tydzień.
  • Kieruj się zasadą: „czarne glany są fajne, bo są czarne i fajne... i mają śruby!” Jeżeli glany nie mają śrub, to są chujowe. Nieco zbyt lekkie i kiepskie do otwierania dwuzamkowych drzwi. Klejone glany nosiły może smerfy, a ty nie chcesz być smerfem, prawda?
  • Glany to twoje życie. Nigdy nie obrażaj glanów. Wyrażaj się o nich z szacunkiem i rozmawiaj z nimi. Pocieszaj, kiedy jest im smutno. Uważasz, że nie może być im smutno? A kiedy je umyjesz? Ty jesteś tró i pozostajesz naturalny, a twoje zajebiste glany poddajesz tak przyziemnej czynności jak mycie?! Wstydź się!
  • Glany można przepłukać piwem, kiedy chcesz żeby też miały dobrą zabawę, ale NIGDY NIE MYJ GLANÓW! Glany lubią być brudne. Czystość to dla nich jak odarcie z bielizny, a pamiętaj, że z bielizny można odzierać tylko dziewice i swoją dziewczynę!
  • Glany zostawiają ślady. Wielkie-zajebiste-wyraźne-mhroczne-tró-metalowe-ogromne-wyjebane ślady. Kiedy zobaczysz kogoś, kto depcze po śladach twoich glanów, zabij go! Twoje glany wyznaczają przecież drogę twojego życia.
  • Noś tylko glany. Pamiętaj, że to obuwie najlepiej nadaje się w miejsca pełne ludzi np. na plażę. Miej na uwadze to, że glanem zawsze możesz komuś przyjebać. ZAWSZE!!!
  • Pamiętaj, że glanów nigdy się nie wyrzuca, choćby były bez podeszwy, noska czy bez całej reszty. Musisz w nich chodzić, aż same rozłożą się na twoich nogach...
  • ... A jeśli się już rozłożyły, to zrób im uroczysty pogrzeb. Z orkiestrą, stypą i nagrobkiem. One na to zasługują!
  • Nowe glany obcierają. Zawsze. Jednak nigdy, ale to NIGDY nie używaj plastrów, nawet jeśli twoje glany obetrą ci skórę do kości. Musisz być twardy! (przecież plaster i tak nie zadziała, lepsza druga para skarpetek...)
  • Twoje glany to twoje życie. Nie daj im porwać sobie sznurówek. Nigdy! Sznurówka dla glana, to jak żyła dla ciebie.
  • Twoje glany powinny mieć 14 śrub na każdej podeszwie + 6 śrub zapasowych.
  • Jeśli po pastowaniu glanów została ci czarna pasta – zjedz ją. Za karę, że nie wykorzystałeś jej na glanach.
  • Twoje glany mają mieć imiona, i to takie, by wszyscy drżeli na ich dźwięk! Na przykład Thor i Odyn, Prawo i Sprawiedliwość albo Żwirek i Muchomorek.

Dziękuję, nonsensopedii za udzielenie informacji ;D .